fot. Katarzyna Cichoń
Pierwsze osoby, które przeszły koronawirusa zgłosiły się do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, aby wesprzeć aktualnie chorych na COVID – 19. Osocze ozdrowieńców może pomóc w leczeniu wirusa.
Obecnie wciąż nie ma szczepionki ani skutecznego lekarstwa na koronawirusa. Pojawiły się jednak badania, które pokazują, że leczenie osoczem ozdrowieńców może przyczynić się do szybszego pokonania wirusa. Metoda ta była stosowana również przy poprzednich epidemiach chorób, na które nie było skutecznej szczepionki. Terapia osoczem jest alternatywą dającą nadzieje na szybsze wyleczenie.
– Oczekujemy, że osoby, które wyzdrowiały wytworzyły przeciwciała, które neutralizują wirusa. Pobranie osocza od takiej osoby i przetoczenie jej aktualnie choremu może pomóc mu w szybszym powrocie do zdrowia. W odróżnieniu od szczepionek, gdzie ten sam efekt wytworzenia przeciwciał uzyskuje się poprzez stymulację organizmu pacjenta, w terapii osoczem daje się te przeciwciała już gotowe do krążenia – mówi dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku prof. Piotr Radziwon.
Dlatego centra krwiodawstwa w całej Polsce poszukują ozdrowieńców. W Białymstoku zgłosiło się już kilka osób. Pierwsze pobranie zaplanowane jest na najbliższy piątek (17.04). Dawcą osocza może być osoba, która wyzdrowiała i ma dwa ujemne wyniki testów na obecność koronawirusa, a od ostatniego badania upłynęło 14 dni.
Obecnie w województwie podlaskim potwierdzono 259 zachorowań na koronawirusa. Wyleczonych zostało 26 osób. (ea/mc)
