Wraz z początkiem roku szkolnego Białystok odwiedziła Rzecznik Praw Dziecka. Uczestniczyła w Radzie Konsultacyjnej działającej przy Centrum Pomocy Dzieciom.
W trakcie spotkania omówiono kwestie dotyczące przeciwdziałania przemocy wobec dzieci, standardów ochrony małoletnich oraz opieki w obszarze ich zdrowia psychicznego.
– Powinniśmy nigdy nie ignorować głosu osób młodych, ale także powinniśmy wierzyć osobom młodym, kiedy mówią o tym, że mogą doświadczać czegoś złego, że może się dziać coś niepokojącego. To jest odpowiedzialność każdego z nas, żeby być odpowiedzialnym za dziecko, które jest w naszym otoczeniu. Pomagajmy dzieciom, kochajmy dzieci, szanujmy dzieci – mówi Monika Horna-Cieślak, Rzecznik Praw Dziecka.
Od połowy sierpnia w każdej placówce, w której mogą znajdować się dzieci, obowiązują standardy ochrony małoletnich. Jest to pierwsze prawne rozwiązanie, które ma stawiać na profilaktykę tego, aby do przemocy nie dochodziło.
– My musimy być nauczeni takiego sposobu reagowania. Kiedy mamy podejrzenie, że dziecku dzieje się coś złego, coś jest niepokojące, to ja mam mieć odruch, ja wiem co mam zrobić. A wiem co mam zrobić, ponieważ są standardy ochrony małoletnich, które krok po kroku mi mówią, że tą informację powinienem przekazać tej osobie, teraz wydarzy się to, wiem, że to dziecko będzie zaopiekowane. Standardy też mówią o tym, że dzieci, które ujawniają krzywdzenie mają mieć wsparcie ze strony osób dorosłych. Standardy są także o tym, żeby nie było samotności, w osobach, które chcą podjąć interwencję, ale także żeby dzieci, które doświadczają przemocy miały to poczucie, że są obok nich osoby, które je wspierają – dodaje Monika Horna-Cieślak.
Rzecznik Praw Dziecka zapowiedziała, że będzie sprawdzać, czy wprowadzone standardy ochrony małoletnich zostały wdrożone. (hk)