Fot. Katarzyna Cichoń
Kobieta na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiła do sprzedaży meble. Od „kupującego”, poprzez popularny komunikator, otrzymała instrukcję opisującą realizację transakcji kupna-sprzedaży. W ten sposób miała dostać pieniądze za meble.
Sokółczanka kliknęła w otrzymany link i podała dane z karty płatniczej. Dała w ten sposób przestępcy dostęp do swojego konta. Oszust natychmiast wykorzystał ten fakt. Jak się okazało z jej konta zniknęło ponad 2 tys. złotych.
W podobny sposób dała się także oszukać mieszkanka Suwałk. Kobieta miała opłacić 16 złotych za przesyłkę kurierską, a straciła 900 złotych.
Suwalczanka na jednej z grup na portalu społecznościowym znalazła ogłoszenie ,,oddam wózek za darmo’’. Napisała do osoby wstawiającej tę ofertę. Kobieta, podczas rozmowy, przyznała się, że mieszka w Małopolsce i nie ma pojęcia jak ogłoszenie znalazło się w suwalskiej grupie. Przekonywała suwalczankę, że odda jej wózek, jeśli ta opłaci kuriera za 16 złotych.
Zainteresowana kobieta zgodziła się na tę propozycję. Wtedy od osoby oferującej oddanie wózka 24-latka otrzymała wiadomość z linkiem przesłaną za pomocą komunikatora. Następnie weszła w niego i wykonała przelew. W pośpiechu nie zwróciła jednak uwagi jaką kwotę zatwierdziła podczas autoryzacji. Okazało się, że z konta 24-latki zamiast 16 złotych zniknęło ponad 900 złotych. (mt)
