Zawodnicy Realu Betis i Jagiellonii Białystok walczą o piłkę po dośrodkowaniu w pole karne podczas pierwszego meczu ćwierćfinału Ligi Konferencji UEFA w Sewilli. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0, fot. jagiellonia.pl
Nie udało się sprawić niespodzianki – Jagiellonia Białystok przegrała na wyjeździe z Realem Betis Balompié 0:2 w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Konferencji UEFA. Spotkanie rozegrano w czwartek (10 kwietnia) na stadionie Benito Villamarín w Sewilli. Bramki dla gospodarzy zdobyli Cedric Bakambu i Jesus Rodriguez.
Odważny początek Jagiellonii
Piłkarze Jagiellonii rozpoczęli mecz bez kompleksów. Już w drugiej minucie Jesus Imaz próbował zaskoczyć bramkarza Betisu, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Żółto-Czerwoni przez pierwsze kilkanaście minut utrzymywali się przy piłce i nie pozwalali rywalom na przejęcie inicjatywy.
Z czasem jednak Betis pokazał swoją siłę. W 24. minucie, po szybkiej kontrze, Cedric Bakambu wykorzystał prostopadłe podanie i w sytuacji sam na sam pokonał Sławomira Abramowicza. Tuż przed przerwą, po zamieszaniu w polu karnym, Jesus Rodriguez podwyższył wynik na 2:0.
Bezradność po przerwie
W drugiej połowie gospodarze nadal dominowali. Dwukrotnie trafiali w słupek, a bramkarz Jagiellonii musiał interweniować po mocnych strzałach m.in. Giovanniego Lo Celso i Ricardo Rodrigueza. Jagiellonia nie była w stanie odpowiedzieć skuteczną akcją ofensywną. Mimo ambitnej gry, drużyna Adriana Siemieńca nie oddała celnego strzału w drugiej połowie i nie zdołała zdobyć bramki kontaktowej.
Rewanż w Białymstoku
Choć wynik 0:2 stawia Betis w roli faworyta, szanse na awans do półfinału wciąż pozostają otwarte. Rewanż zostanie rozegrany w czwartek, 17 kwietnia o godz. 18:45 na Stadionie Miejskim w Białymstoku. Przy wsparciu własnych kibiców, Jagiellonia będzie walczyć o historyczny awans do najlepszej czwórki Ligi Konferencji Europy. (red.)
