Bogdan Zając, fot. jagiellonia.pl
Trener białostockiej drużyny, który w meczu z Pogonią zdążył zapracować na czerwoną kartkę, mówił o planach na to spotkanie. – Bardzo agresywna gra na rywala, o którym wiemy, że dużo biega. Musieliśmy bardzo ciężko pracować, żeby zniwelować przewagę przeciwnika. Pod tym względem prezentowaliśmy się na dobrym poziomie. Nie pozwoliliśmy rywalowi na płynną grę, byliśmy bardzo agresywni, doskakiwaliśmy do rywala. Gra pressingiem była, w wielu fragmentach, na dobrym poziomie. – powiedział, odpowiadając na pytania dziennikarzy.
– Dzisiaj były pozytywy. Widać było zespół, który wyszedł na boisko, żeby bić się i walczyć o punkty. Był to bardzo stykowy mecz. Przeciwnik był bardzo skuteczny, zdobył bramkę po jednej z nielicznych sytuacji. My również mieliśmy swoje sytuacje – dodał.
To spotkanie było szóstym z rzędu bez wygranej. Po trwającej 21. kolejce PKO Ekstraklasy Jaga może spaść na 13 miejsce w tabeli. Trudno przypomnieć sobie podobną, równie złą sytuację żółto-czerwonych. Na forum kibiców Jagiellonii Białystok aż kipi. Opisując oszczędnie: kibice nie są zadowoleni z gry białostockiej drużyny i chcą dymisji trenera. (mt/mc)
