Spektakl reżyserowany jest przez opiekuna grupy, czyli Pałtryka Bołtryka, który już raz go wystawiał w 2019 roku z Teatrem Bez Nazwy.
– Dopisek powroty ma kilka znaczeń – mówi Patryk Bołtryk, aktor, reżyser i opiekun Teatru Sedno. – Mój osobisty, czyli powrót do tego scenariusza, w którym tak naprawdę chyba nic nie zmieniłem. Jest to też powrót do lektury szkolnej, przeze mnie przez pewien czas znienawidzonej. Też jest to powrót niektórych aktorów, bo część zagrała w poprzedniej realizacji.
Reżyser spektaklu uważa, że „Dziady” Mickiewicza to utwór ponadczasowy.
– To jest tak ogromna, szeroka paleta charakterów. Na podstawie tego można opowiadać autonomiczne historie konkretnych postaw życiowych, podejść do tego momentu, w którym Polska się w XIX w. znalazła, ale to wszystko można przenieść na płaszczyznę współczesną. Pokazać, że rdzeń naszego funkcjonowania, jako społeczeństwa narodów, Europy, zbytnio się nie zmienia – tłumaczy Patryk Bołtryk.
Premiera spektaklu zaplanowano na czwartek (27.04), ale na ten występ nie ma już wejściówek. Kolejne pokazy będą 17 i 30 maja w Instytucie Studiów Kulturowych UwB.
Dodatkowo w piątek (28.04) o 18:00 Teatr Sedno zagra spektakl „Policja” na podstawie dramatu Sławomira Mrożka. Na ten pokaz nadal można rezerwować bezpłatne wejściówki . (hk)
Z Patrykiem Bołtrykiem z Teatru Sedno rozmawiała Hanna Kość: