Sympocjum Modelowanie kobiecej kariery, fot. Hanna Kość
Studia na uczelniach technicznych coraz częściej wybierają kobiet. Jaką pracę mogą wykonywać absolwentki kierunków inżynierskich? I czy wciąż funkcjonuje stereotypowy podział na branże damskie i męskie? Nad tym zastanawiano się w Politechnice Białostockiej na sympozjum „Modelowanie kobiecej kariery po studiach technicznych”.
Mówi się, że Politechnika Białostocka jest kobietą i na niektórych wydziałach studentki stanowią połowę uczących się tam osób.
– Studiuję budownictwo i obawiałam się, że będzie przewaga mężczyzn u nas na kierunku, a wcale tak nie jest. – Ja jestem na gospodarce przestrzennej, teraz dużo kobiet się decyduje na takie kierunki inżynierskie, bo są bardziej powszechne. – Pracuję jako asystent projektanta branży drogowej. W moim przypadku akurat nie było większych różnic między mną a moimi kolegami. Wydaje mi się, że kobiety są jeszcze bardziej ambitne i bardziej chcą się wykazywać i dlatego są w stanie osiągać też więcej – zapewniają studentki i absolwentki Politechniki Białostockiej.
Zdaniem organizatorki sympozjum prof. Elżbiety Gołąbeskiej z Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku wciąż funkcjonuje stereotyp dotyczący podziału na branże damskie i męskie. – Jednak w tych zawodach męskich mężczyźni są lepiej postrzegani na starcie. I chciałam, żeby właśnie przez organizację takiego sympozjum, gdzie zaprosiłam głównie kobiety, które piastują jakieś stanowiska, które realizują się w tej branży, żeby przekonały nasze studentki, a w przyszłości absolwentki, że to już gdzieś zanika – dodaje prof. Elżbieta Gołąbeska.
Przykładem pokazującym, że kobiety dobrze się odnajdują w technicznych branżach, jest Politechnika Białostocka, która jest zarządzana przez kobietę prof. Martę Kosior-Kazberuk. (hk)
Relacja Hanny Kość:
